W ramach festiwalu 37. Dni Sztuki Współczesnej zapraszamy na performans muzyczny

Otwinowski/Sikorski/Witkowski: Spalona ziemia

26 maja 2023, godz. 21:45
Pawilon Włoski Pałacu Branickich
wstęp wolny

„Polskie impro od ostatnich dekad ma się najlepiej, dochodzi do światowego poziomu kompozytorów polskich lat 50/60. Nie oglądam się na to co robią inni (…), ale to co jest najważniejsze dzieje się tu i teraz: ta muzyka, kompozycja, brzmienie – to Spalona ziemia!”
Jerzy Mazzoll

Spotkawszy się na trójstyku osobnych pól sztuki, autorzy proponują wciągającą dźwiękową podróż opartą o doświadczenia z mikrodźwiękami, ciężkim metalem i zerkaniem w lustro współczesnej muzyki improwizowanej oraz sonorystyki.
“Spalona ziemia” ukazała się wiosną tego roku nakładem wytwórni Gusstaff Records w jej ekskluzywnym sub-labelu Don’t Sit On My Vinyl. Na suplementarnym „singlu” (7-calowym winylu) muzykę tria dekonstruują legendarni pionierzy zjawiska yass, utytułowani twórcy polskiej sceny free improv – Jerzy Mazzoll i Mikołaj Trzaska. W ramach eksperymentu wydawniczego obaj artyści zgodzili się ułożyć autorską kolejność utworów na limitowanej winylowej edycji albumu.

Otwinowski/Sikorski/Witkowski
Trio żywej improwizacji z Wrocławia założone w 2022 roku przez artystów o dźwiękotwórczej, literackoteatralnej i wizualnej praktyce sięgającej złotych lat przełomu mileniów – Marka Otwinowskiego, Michała Sikorskiego i Marcina Witkowskiego.
Muzycy tria współtworzyli rozmaite formacje muzyki niezależnej i eksperymentalnej, m.in.: BigRip, Karbido, Progrram, Kormorany, Rheino de Rotten, Pieśni Piękne, z którymi zagrali wiele koncertów w Polsce, Europie i na świecie, oraz wzięli udział w nagraniu blisko dwudziestu albumów.
Indywidualne doświadczenia kompozytorskie i wykonawcze muzyków tria wypływają z wieloletniej pracy artystycznej opartej na eksperymencie dźwiękowym i międzygatunkowej transgresji oraz na poszukiwaniach estetycznych rozpiętych pomiędzy muzyką teatralną, produkcją słuchowisk radiowych, muzyką tzw. „ciężkich brzmień” a także (przede wszystkim!) intuitywną, swobodną improwizacją.
Podczas wykonywania spontanicznych kompozycji uwaga autorów jest skupiona zarówno na kreacji brzmieniem, jak i na kreowaniu brzmienia. Jednym z wyjściowych języków zespołu są eksperymentalne preparacje i rozmaicie generowane dźwięki – np. amplifikowanych przedmiotów codziennego użytku.
Trio nie ucieka się do utrzymania jednej estetyki, mieszając ze sobą różnorodne koncepcje brzmieniowe. Muzyka jest tu metaforycznym osadem na filtrze zatrzymującym gatunkowe stereotypy, kody i klisze. Jest to potrójne improwizacyjne sito, w którym pośród resztek odnaleźć można ślady noise, metalu, awangardy, futurystycznej elektroniki, kolażowych soundscape’ów jak i strzępy onirycznych ambientów czy wywołujących uśmiech narracyjnych animacji.
Muzyka wydobyta z ruin, zgliszcz i pogorzelisk? Tak.