W ramach Klasyki Kina zapraszamy na pokaz głośnego filmu belgijskiej reżyserki Chantal Akerman, arcydzieła światowego kina, które niedawno znalazło się na pierwszym miejscu listy stu najwybitniejszych filmów wszech czasów, publikowanej raz na dekadę przez magazyn „Sight & Sound”!
Film został wybrany przez grono najwybitniejszych krytyków z całego świata, detronizując m.in. „Obywatela Kane’a” Wellesa czy „Zawrót głowy” Hitchcocka, i – co ważne – to pierwszy w sześćdziesięcioletniej historii głosowania przypadek, kiedy na pierwsze miejsce listy trafił tytuł wyreżyserowany przez kobietę.

KLASYKA KINA: JEANNE DIELMAN, BULWAR HANDLOWY, 1080 BRUKSELA

11 kwietnia 2024, godz. 18:00
Kino Forum, ul. Legionowa 5
bilety: 20 zł – normalny18 zł – specjalny “rodzinny” (min. 3 osoby) – w kasie kina i online: https://bilety.bok.bialystok.pl/

prelekcja przed filmem i moderacja dyskusji: Adriana Prodeus

 

Jeanne Dielman, Bulwar Handlowy, 1080 Bruksela
Belgia, Francja 1975, 201′
reż. Chantal Akerman
obsada: Delphine Seyrig, Jan Decorte, Yves Bical, Jacques Doniol-Valcroze

„Jeanne Dielman…” to najbardziej znany film Chantal Akerman: spełniony i dojrzały, choć w 1975 roku, gdy powstawał, jego autorka miała zaledwie 25 lat. Tytułowa Jeanne to uwięziona w kieracie domowej rutyny samotna matka, okazyjnie dorabiająca prostytucją, chowająca zdobyte w ten sposób pieniądze w wazie na zupę. Przedmioty codziennego użytku, podobnie jak banalne czynności, odgrywają tu kluczową rolę: to właśnie w tym filmie pojawiają się legendarne długie sceny obierania ziemniaków czy robienia sznycla.

Akerman w duchu feminizmu drugiej fali zwróciła uwagę na niewidzialne dla kina gesty i pracę kobiet. “Mam reputację trudnej, a to dlatego, że interesuje mnie codzienność i ją chcę pokazywać. Tymczasem ludzie chodzą do kina głównie po to, by od codzienności uciec” – mówiła w 1982 roku. Kładła tym nacisk na to, byśmy zamiast „spędzać” na filmach czas, intensywnie odczuwali jego działanie. I to czas jest kolejnym ważnym bohaterem tego filmu.

Ten manifest awangardowego kina i sztandarowe dzieło feminizmu ma też jednak swój ukryty temat: jest nim życie po traumie Holocaustu. Akerman, córka polskich Żydów, przeżywców, bohaterkę graną przez Delphine Seyrig obdarowała doświadczeniami kobiet ze swojej rodziny.