Zapraszamy na wernisaż wystawy

Mateusz Lewczuk: Otula powietrze, oddycha woda

6 czerwca 2025, w godz. 18:00-20:00
Centrum im. Ludwika Zamenhofa, ul. Warszawska 19
wstęp wolny

wystawa czynna do 10 sierpnia 2025, od wtorku do niedzieli (wt-śr, pt-nd – w godz. 10.00-17:00; czw – w godz. 9:00-19:00)
bilet: 8 zł, w niedziele wstęp wolny

Kurator: Julian Kazberuk

Każda forma doświadczania wymaga od nas jednej umiejętności – uwagi. To ona stanowi pierwotne narzędzie w poznawaniu świata, tworzy most zrozumienia pomiędzy otoczeniem a odbiorcami. Malarstwo Mateusza Lewczuka cechuje właśnie ta uważność, którą dopełnia emocjonalna eksploracja tego, czego człowiek, będący w nieustannym pędzie i pod natłokiem informacji, często nie zauważa.

W zamyśle artysty poświęcanie uwagi jest konieczne nie tylko na etapie pracy między twórcą a dziełem. Jest również potrzebne, by wytworzyć relację pomiędzy odbiorcą a obrazem.
W swoich pracach Mateusz Lewczuk pokazuje jaskrawości własnego, subiektywnego odbioru natury poprzez wycinki krajobrazów, zbliżenia czy też sugestię pełnego pejzażu, dzięki czemu buduje wrażenie tęsknoty do niezauważonego świata. Rzeczywistość, której elementy zostały utrwalone na obrazach, uległa przekształceniu przez wrażliwość artysty, dlatego prace zamiast w sposób bezpośredni przedstawiać, ukazują to, co zostało przez niego odnalezione w wielowymiarowym doświadczeniu przyrody.

Prace Mateusza Lewczuka chcą nas wciągnąć w głąb żywych błękitów, bieli oraz zieleni charakterystycznych dla flory, by ostatecznie zrównać człowieka z żywiołem. Odkrywane przez artystę jakości wizualne obecne w dynamicznym natężeniu mają skłaniać do refleksji nad tym, czy istnieje możliwość zanurzenia istoty ludzkiej w naturze na tyle, aby dostrzegła siebie jako jeden z przepływów przyrody ożywionej.

W cyklu „Otula powietrze, oddycha woda” poukrywane zostały pytania o to, czy człowiek w rozmytej biegiem współczesności potrafi zatrzymać wzrok i podążyć w stronę otoczenia, odkrywać zarówno nowe wartości, jak i interpretacje natury, oraz – co równie istotne – zastanowić się nad jej potrzebami. Czy potrafilibyśmy zdać sobie sprawę, że natura nie jest tylko dekoracją, czy tłem, że jest w stanie wyciągnąć dłonie w naszym kierunku? Że może otulać, współczuć i – co w perspektywie artysty najważniejsze – żyć nie gdzieś obok, ale razem z nami.
Julian Kazberuk, kurator

 

Mateusz Lewczuk
swoje podejście do malarstwa opiera na intuicji i uważności wobec emocjonalnych przeczuć. Inspiruje go przede wszystkim kontakt z przyrodą i płynące z niego emocje. W swojej twórczości porusza się na granicy abstrakcji i figuratywności, rozwijając autorską technikę malarską. Pracuje z różnego rodzaju olejami, żywicami, rozpuszczalnikami i samodzielnie tworzonymi mediami o zróżnicowanych właściwościach. Wychodzi z założenia, że malując w pełni spontanicznie, można osiągać jakości wizualne niemożliwe do uzyskania w wyniku planowania.

Julian Kazberuk
podlaski poeta pochodzący spod Białegostoku, z wykształcenia prawnik, pracownik Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku. Publikował w czasopismach literackich m.in.: nieregularniku „Epea”, w miesięczniku „Akant”, na stronie „Wydawnictwa J”, „Papier Ścierny”, magazynie „Suburbia”, kwartalniku „Tlen literacki”. Współzałożyciel stowarzyszenia „Fundamenty”, promującego działalność artystyczną, współpracuje z grupą teatralną „Sedno”. Za podstawowe medium ekspresji uznaje poezję oraz literaturę. Pasjonuje go korespondencja sztuk zwłaszcza relacje wyobrażeniowe jakie mogą powstawać przy połączeniu tworów literackich z sztukami wizualnymi.